Lena:) |
Wysłany: Pią 17:56, 13 Cze 2008 Temat postu: Re: bez klatki |
|
Anonymous napisał: | co zrobic zeby moja fretka biegala po mieszkaniu, a do klatki wchodzila kiedy jej sie zechce? moj samiec strasznie wariuje , wszedzie wskakuje i demoluje pokoj... chcialabym nauczyc go spania w lozku ze mna, itd....
prosze o rade |
Spanie w łóżku - ok, można spać z fretą, ale jeśli nie będzie chciał, nie zmuszaj go na siłę
Aby biegała po mieszkaniu... cóż, po 1 zabezpiecz mieszkanie. Pozamykaj okna, zabezpiecz balkony, pochowaj kwiatki, bo może być tak, że wrócisz do domu z pracy/szkoły, a tu... ruina nie dom. Moja koleżanka montowała kraty (!) w oknach, bo kiedyś jedna freta sama sobie otworzyła okno plastikowe. Wbrew pozorom, frety łatwo otwierają wszelkie zamknięcia, potrafią tak manewrować swoim ciężarem, że wszystko się otworzy
Pod Twoim nadzorem puszczaj freta po mieszkaniu, baw się z nim, zostawiaj mu otwartą klatkę, żeby wiedział, że może i tu i tam. Ale jeśli będzie wolał klatkę niż dom, spanie z tobą itp., nie wściekaj sie na niego i daj mu swobode, wolny wybór ) Nie zmuszaj go. |
|