Lena:)
Aktywny
Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Poznania
|
Wysłany: Czw 20:32, 18 Wrz 2008 Temat postu: Re: Co może być mojej fretce? |
|
|
Anonymous napisał: | Witam, dzisiaj moja rodzinka powiekszyla sie o nowego czlonka a jest nią sliczna samiczka. Frecia na poczatku wywrocila moj pokoj do gory nogami pozniej jak ja zaczelam karmic iw reku trzymalam kawalek miesa to zjadła to a po pewnym czasie zlapala mnie za palca zaparła sie lapkami i zaczela wydawac dziwny dzwiek przypominajacy prychanie i sapanie i zachowywala sie tak jakby chciala mi wygrysc kawalek skury. tak samo prychala jak dawalam jej to mieso to zabierala po kawalku i uciekala wydajac taki dzwiek nie widcie moze czy po podrzy do domu mogla byc gloda i jej to minie czy moze poprostu jest agresywna ? |
Te dźwięki to zapewne fretkowe guganie Podobne troszkę do gdakania kury? Jeśli tak, to nie masz powodów do zmartwień. Są fretki milczki i fretki gaduły, widocznie masz tę drugą Co do zabierania mięsa i uciekania z nim w kąt - mój też tak robił, gdy był mniejszy, ona najprawdopodobniej w stadzie walczyła z braćmi o jedzonko (taka natura) i teraz ucieka z żarełkiem, żeby jej nikt nie zabrał Potem się przyzwyczai, że to tylko dla niej.
Jeśli gryzie Cię przy podawaniu mięska, nie dawaj jej z ręki. Włóż żarełko do miseczki, usiądź i obserwuj.
A poza tym NIE MARTW się jej gryzieniem Taka jest natura fretek, że z początku każda łapie ząbkami. Staraj się za każdym razem gdy użre mówić: "Nie wolno" lub "Fe!", po jakimś czasie skojarzy - mój już po kilku tygodniach na słowo "Fe" puszczał palec.
Ogólnie, Twoja fretka nie jest chora, nic jej nie jest i mogę Ci życzyć najprzyjemniejszych chwil z nią spędzonych
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|