Lena:)
Aktywny
Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Poznania
|
Wysłany: Sob 19:05, 11 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
To raczej logiczne - zmienić klatkę.
Bardzo często jest tak, że te szczuplejsze samiczki (samce też, ale rzadziej) przeciskają się przez pręty, i wtedy są dwa rozwiązania. Najlepsze: kupić klatkę z mniejszymi odstępami (jeśli sądzisz, że to zbyt duże koszty, po prostu sprzedaj starą klatkę i za pieniążki kup nową - zresztą używane klateczki wcale nie są takie drogie). Drugie rozwiązanie: słyszałam kiedyś, że ktoś obwiązał klatkę jakąś siatką z drobnego drutu, tak aby nie dało się wyjść przez pręty. Ja jednak uważam, że to ryzykowny pomysł, ogon może się pokaleczyć no i nigdy nie wiadomo, czy nie wymyśli czegoś innego, co spowoduje np. zaplątanie się w siatce itp. Jeżeli jednak zrobisz to dobrze i patrząc na bezpieczeństwo fretki to może da radę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|